Jak rozmawiać z trollem?

jak rozmawiać z trollem

Te dwa komentarze są najbardziej skuteczne, żeby poradzić sobie ze szkodliwymi docinkami internetowych trolli. Używam ich w X, aplikacji która kiedyś była nazywana Twitterem.

Pierwsza odpowiedź to:

„Czy jesteś pijany?”

Okazuje się, że jeżeli zapytasz swoich krytyków czy są pijani bo zachowują się jakby byli pod wpływem alkoholu lub innych substancji, masz około 30 % szans, że trafisz. Myślę, jest ich więcej niż ktokolwiek mówi, albo możesz sobie wyobrazić.

Pytanie: „Czy jesteś pijany?” kończy dość szybko wymianę zdań z trollem.

Drugie stwierdzenie:

„Jest mi przykro, że Twoje źródło informacji Ci to zrobiło, wydajesz się nieświadomy kontekstu. W ten sposób się Tobą bawią”.

To jest tłumaczenie fragmentu podcastu Scotta Adamsa, autora Jak przegrać prawie wszystko i wyjść z tego zwycięsko. W kontakcie z trollem reagujesz agresywnie czy z empatią? Podnosi Ci się dopamina, gdy odpowiadasz trollowi? A może nie odpowiadasz, tylko blokujesz? Masz swój sposób na radzenie sobie z trollami? Daj znać w komentarzu. Rafał Gogłoza, autor bloga

Przykro mi że oni Ci to zrobili

Jak widzisz w tej podpowiedzi, zamiast mierzyć się z zawartością komentarza mówię:

„Przykro mi, że oni Ci to zrobili.” Niestety nie mam czasu wyjaśniać Ci całej sytuacji ale to jest sposób w jaki oni Cię złapali.

Dam Ci przykład w jakiej sytuacjach używam tego sformułowania.

W tym momencie moi krytycy mówią:

„Jak możesz mówić, że te zarzuty w stosunku do prezydenta Trumpa są trywialne i że to jest jego wolność słowa?”

Czy jesteś świadomy ilu demokratów narzekało, na ważność wyborów w 2016, gdy prezydentem został Donald Trump. Myślisz, że któryś z moich krytyków to widział.

Trump lawyer plays video montage of Democrats doubting election results at impeachment trial

Tylko część historii

Wiele tych rozmów z trollami wygląda jak nieporozumienie?

Niektórzy widzieli wszystkie części historii, a niektórzy nie. Oto całe wyjaśnienie.

Niektórzy widzieli całą historię a niektórzy tylko połowę. Oczywiście, że będą mieli inne opinie, ponieważ widzieli połowę historii.

Niektórzy powiedzą, że to nie chodzi o wolność słowa, tylko o to, że Trump próbował wstawić fałszywych elektorów.

Ile osób wie, że to zdarzyło się w przeszłości i to nie jest nic szczególnego i sąd najwyższy rozwiązałby to, jeżeli to byłby problem.

Ilu z nich wie, że to jest coś co zdarzyło się w przeszłości.

Nikt. Najprawdopodobniej nikt.

Sympatia dla rozmówcy

Nie angażuj się w dyskusję z ludźmi, którzy wydają się niedoinformowani. Powinieneś czuć sympatie dla ich sytuacji.

To jest bardzo wskazane, żeby traktować osoby, które są wykorzystywane przez media, jak ofiary.

Jeżeli traktujesz je jako swoich przeciwników jesteś w niewłaściwej grze.

Zmiana spojrzenia (re-frame) dla Ciebie to: osoby, który spierają się z Tobą w mediach społecznościowych, nie kłócą się z Tobą. Oni odgrywają to, co jest efektem nadużycia. Zostali wykorzystani przez propagandę. Na pewno, nie jest to dobre dla osób, które z Tobą rozmawiają i dla Ciebie.

Jedyna różnica jest taka, że wiesz, że to są ofiary, a oni tego jeszcze nie widzą.

To, że nie widzą, że są ofiarami, nie znaczy, że nie możesz ich traktować z empatią i sympatią.

Ale pamiętaj, nie angażuj się. Angażowanie sprawi, że pomyślą, że są w jakiejś wymianie zdań pomiędzy dwoma doinformowanymi obywatelami, którzy mają różne opinie.

Nic takiego nie ma miejsca.

Jest tylko jedna strona, która jest świadoma informacji i druga jest świadoma połowy informacji.

Popularna jest opinia, że kraj się rozpada i nie zgadzamy się na żaden temat. Nie zupełnie.

Niektórzy po prostu słyszeli inną historię.

To co innego niż niezgadzanie się.