H. Perl Davis – influencer, która ma do powiedzenia wiele kontrowersyjnych opinii na temat małżeństwa, mówi o tym, że w większości to kobiety inicjują rozwody i rozstania.
Wiedziałeś o tym? Jeden z przykładów statystycznych, które ona podaje jest: Kobiety będące po studiach inicjują rozwody w 90% przypadków.
Czy to jest zaskakujące? Nie!
Zakładam, że kobieta będące po studiach potrafi zarabiać pieniądze, więc nie musi zgadzać się na jakąś nie idealną sytuację w związku dla pieniędzy. Ponieważ, przede wszystkim może dostać pieniądze z rozwodu albo już ma lepszą pracę niż partner. Posiadanie zaplecza finansowego sprawia, że jest mniej skłonna do pozostawania w małżeństwie dla pieniędzy.
Łatwiejszy dostęp do pieniędzy wyjaśnia, przynajmniej częściowo, spadek liczby urodzeń.
H. Perl Davis prowokuje jeszcze bardziej, gdy mówi, jest, że kobiety już nie dają mężczyznom wartości.
Kupujesz to?
To jest tłumaczenie fragmentu podcastu Scotta Adamsa, autora Jak przegrać prawie wszystko i wyjść z tego zwycięsko. Zgadzasz się, że roboty będą życiowymi parterami kobiet i mężczyzn? Czy nadchodząca rewolucja robotów sprawi zmiany w stosunkach damsko męskich? Myślisz, że wtedy wreszcie będziesz mógł porozmawiać z kimś na interesujący Ciebie temat i dostać interesujący komentarz?
Kobiety nie dają mężczyznom wartości
Kobiety, nie dają mężczyznom nic wartościowego. Perl wyjaśnia to w ten sposób:
W dawnych czasach mężczyźni dostarczali kobietom ochrony i przynosili pensje. Kobiety zapewniały dzieci, wsparcie, miłość i utrzymywały jednostkę rodzinną razem. Kiedyś to był dobry układ dla wszystkich.
Czy to prawda, że jeżeli mężczyzna szuka kobiety po wyglądzie myśli sobie: „Ta dobrze wyglądająca kobieta, zapewne była już z wieloma mężczyznami i nie będzie mną zachwycona.”
Mężczyzna też kalkuluje przed małżeństwem, że jeżeli kobieta się z nim rozwiedzie, to straci dzieci i pieniądze i nie będzie miał wystarczająco, żeby zacząć znowu od początku.
Kobieta może, po rozwodzie, wziąć część pieniędzy, dzieci i znaleźć mężczyznę, który się nią zajmie, więc będzie miała wszystkie benefity.
Podążając za argumentem finansowym, żeby przewidzieć przyszłość, gwarantuje że nasze możliwości reprodukcyjne w dalszym ciągu będą spadać jak z klifu. Dlatego tak wielu mężczyzn będzie preferowało roboty jako partnerów życiowych.
Robot życiowym partnerem
Zaznaczę to jeszcze raz. Mężczyźni będą preferować roboty jako partnerów życiowych.
Robot będzie znał każde Twoje zainteresowanie, będzie znał Cię dobrze, nie będzie Cię oszukiwał, będzie zawsze skupiony na Tobie i będzie szanował Ciebie a możliwe, że nawet będzie Cię komplementował.
Czy będziesz czuł się tak dobrze, gdy robot będzie prawił Ci komplementy? Tak, oczywiście, że tak będzie. Myślisz, że to nie będzie miało żadnego znaczenia ale się mylisz, gwarantuje Ci to. Może nie od pierwszego dnia, ale z czasem każdy komplement będzie dawał Ci strzał dopaminy.
W domu partnerem mężczyzny będzie robot. A nie ktoś kto ma trudną osobowość, będzie chciał zabrać jego dzieci i pieniądze. Wyobrażasz sobie świat, gdzie mężczyzna chcąc opiekować się dzieckiem będzie je adoptował i będzie miał kolejnego robota, który będzie się opiekował tym dzieckiem w 100% i robot będzie w tej pracy świetny.
Wygląda na to, że to jest gwarantowane, że roboty zastąpią kobiety w roli życiowych partnerów dla mężczyzn. Nie dla wszystkich oczywiście ale dla dużej części populacji.
Myślę, że to będzie również działało w drugą stronę.
Kobiety i roboty
Kobiety będą myślały: „Co ja mam z tego mężczyzny, poza mnóstwem problemów?”.
Jeżeli kobieta będzie miała robota, będzie mógł ją ochronić, podnosić ciężkie przedmioty, włożyć naczynia do zmywarki. Nie jestem do końca przekonany, że kobiety będą potrzebować mężczyzn.
To samo z dzieckiem, kobieta będzie mogła je adoptować albo zostać zapłodniona w sztuczny sposób i po narodzinach dziecka mieć kolejnego robota, który będzie zajmował się opieką i wychowaniem dziecka.
Popatrzmy na ekonomię tego rozwiązania. Mogę mieć robota, powiedzmy za 30 000 dolarów ile będzie kosztowało bycie w związku, nawet jak nie jesteś w związku to ponad 30 000 dolarów, jeżeli podróżujecie razem, chodzicie na randki i tym podobne. Gdy jesteś żonaty to jest zdecydowanie ponad 30 000 dolarów.
Za robota płacisz raz i może przetrwać co najmniej kilka lat. Więc rozkładając to na lata, to może być 5 do 10 tysięcy na rok. Nie utrzymasz za te pieniądze partnera.
Ekonomia związku gwarantuje, że roboty będą partnerami kobiet i mężczyzn.