Wujek z Ameryki i worek pełen dolarów

Wujek z Ameryki

Wyobraź sobie, że przyjeżdża do Ciebie wujek z Ameryki. W rozmowie, przy kawie, dowiadujesz się, że chce Ci dać worek pełen dolarów. Wyobraźnia już podpowiada, na co wydasz te pieniądze. Potrzeby przecież są nieograniczone.

Wyobraź sobie, że ja spotkałem takiego wujka. Wprawdzie nie jest to mój wujek, ale jest jak najbardziej z Ameryki. Nie chciał mi dać worka z dolarami. Za to swoim kuzynom chciał wręczyć coś równie cennego, książkę Scotta Adamsa „Jak przegrać prawie wszystko i wyjść z tego zwycięsko”. Zdaję sobie sprawę, jak nieprawdopodobnie to brzmi, ale zachęcam, czytaj dalej.

Czytaj dalej »